Hej !
Wyzdrowiałam ale męczy mnie alergia.
Dziś naszła mnie ochota żeby coś napisać.
Oto są wiosenne zakupy, które w ostatnim czasie zrobiłam.
Produkty okazały się na tyle fajne, że postanowiłam się nimi z wami podzielić ;)
Nie jest tego jakoś wybitnie dużo, bo nie potrzebuję tyle tego, a i tak sądzę, że mam zbyt dużo kosmetyków.
Muszę dodać jeszcze Muzyczną 5, tylko nie wiem jeszcze kiedy się za to zabiorę.
W szkole prawie spokój, do zaliczenia został mi tylko angielski, no i mam jeden programik do napisania.
Do matury mam nieogarniętą jeszcze informatykę i prezentację na ustny polski.
Oczywiście mój aparat nie chce ze mną współpracować, a szkoda.
No to mam tylko jedno zdjęcie jakiejś słabej jakości ale przeżyjemy tooo! ;D
Dobra, więc kupiłam sobie tą super sławną pomadkę Baby Lips. Nie widzę jej fenomenu. Nadaje lekki kolor wiśni, pachnie wiśnią. U mnie strasznie szybko się zjada, więc nie wiem jak może nawilżać przez 8h. Ale okej xD
Zmywacz do paznokci z Isany, mam go pierwszy raz, jeszcze nie używałam, zobaczymy
Żel-krem z BeBeauty jest bardzo fajny. Twarz jest po nim taka gładka i można powiedzieć nawilżona. Za takie pieniądze to można się myć i myć :D
Lakier Golden Rose. Bardzo ładny kolor o nr 10 z serii Rich Color. Wpada lekko w brzoskwinię, naprawdę mi się podoba.
Mascara z Maybelline to chyba najlepsza mascara jaką miałam. Sztywna, zwykła szczoteczka, dosyć duża, jednakże nie tak jak w przypadku tej Essence. Czerń bardzo czarna. Fajnie podkręca i pogrubia.
Futerko na paznokcie z Wibo! Pewna osoba lubi smyrać palcem po tym futerku :D Idealny gadżet na paznokciach, robi wrażenie na innych ;)
Podkład lekki z Under Twenty na wiosnę/lato. Na razie się u mnie nie sprawdza, bo moja cera ma słabe dni i potrzebuję mocniejszego krycia. Zacznę używać za niedługo, więc dopiero wtedy wyrobię sobie o nim zdanie.
Ostatnia rzecz to peeling, którego używałam w wakacje, chyba o nim opowiem przy okazji tematu z odchudzaniem. Chcecie się dowiedzieć czegoś o odchudzaniu ? Piszcie ;) Co do peelingu ma przyjemny zapach mięty czy tam mentolu i limonki. Nie zawiera tej nieszczęsnej parafiny jak w przypadku tego ostatniego peelingu, o którym wam pisałam.
To by było tyle. Wszystkie produkty są moim zdaniem godne wypróbowania, nic mnie nie zabiło.
Nie wiem tylko w przypadku zmywacza ale słyszałam kilka dobrych opinii i nikt od niego nie umarł ;)
Trzymajcie się cieplutko, buziaaaakiiii :*
Nie miałam jeszcze żadnej z tych rzeczy, ale skuszę się skoro tyle pozytywnych opinii czytam :)
OdpowiedzUsuńA to w takim razie polecam wypróbować ;)
UsuńCo do zmywacza: to ładnie, delikatnie pachnie i zmywa tak jak to zmywacz powinien. :)
OdpowiedzUsuńA pomadka: szczerze dziwne, że nie nawilża Ci tak mega ust, ale nie na każdego musi dawać ten efekt. Ale kolor ma ładny. ;D
A no to dobrze, że nie umrę od niego :D Hahahah ;)
UsuńTrochę tam nawilża, już nie będę tak narzekać, że nie xD Tylko muszę się nią smarować co 5-10 min xD
Futerko na paznokcie? Hmmm... epokowe odkrycie, nie powiem :P. Nigdy o czymś takim nie słyszałem :D.
OdpowiedzUsuńDawaj muzyczną piątkę :)!
Czy wspominałem Ci już, że ktoś ma wolne przez najbliższy CAŁY tydzień... powtarzam CAŁY TYDZIEŃ! I wcale nie musi się przygotowywać to żadnych egzaminów (pomijając kartkówkę z "Przedwiośnia" i fizyki oraz poprawkowy sprawdzian z matmy) w tym matury ;P? Jeśli nie to mogę wspomnieć :D. Dobra, dobra, wiem jestem okrutny ;p.
Pozdrawiam :)!
Melon
Pokażę Ci kiedyś to sobie posmyrasz moje futerkowe paznokcie xD
UsuńKurczę, chyba będę musiała zrobić muzyczną piątkę z dwóch miesięcy, bo teraz się nie opłaca już ;D
Pffffffffffffff :< Na pocieszenie, tylko tak wspomnę, że ja nie muszę już pisać kartkówek ani poprawiać sprawdzianów :D W sumie nie muszę nawet tej matury zdawać :D No i mam najdłuższe wakacje w życiu :D Wtedy gdy będziesz siedział w szkole na początku czerwca i uczył się jakichś pierdół, które i tak Ci się pewnie w życiu nie przydadzą, ja będę leżała na plaży i nabierała opalenizny :D Buziaki :*